Kilkuset widzów obserwowało zawody i zabawy zorganizowane w ramach III turnieju sołectw i osiedli gminy Brzesko. Gospodarzem imprezy byli burmistrz Brzeska Grzegorz Wawryka, przewodniczący rady miejskiej Krzysztof Ojczyk oraz Zarząd Osiedla Zielonka z przewodniczącym Antonim Staszczykiem na czele.Było emocjonująco, zabawnie i fair play. W turnieju wzięło udział 14 drużyn, które rywalizowaływ turnieju piłkarskim, rzutach do tarczy, rzucie jajkiem, miały także do pokonania sprawnościowy strażacki tor przeszkód. Zdecydowanym liderem zawodów okazała się drużyna z Poręby Spytkowskiej pod wodzą nowego sołtysa, Adriana Zaleśnego.Wielkie emocje towarzyszyły zawodnikom rozgrywającym turniej piłkarzyków. Drużyny walczyły w czterech grupach, a o awans do ścisłego finału walczyli zwycięzcy grup. Najbardziej zacięta rywalizacja toczyła się w grupie IV, gdzie awans do finału uzyskała drużyna Jadownik, która była lepsza od zespołu z osiedla Kościuszki-Ogrodowa. Po bardzo emocjonujących finałach najlepszą okazała się drużyna reprezentująca osiedle Stare Miasto, tuż za nią uplasowali się zawodnicy z Poręby Spytkowskiej, osiedla Kopaliny-Jagiełły i Jadownik. Równie pasjonujące były zawody w rzucie do tarczy, liczyła się precyzja i dobre oko, chociaż, jak się okazało, technika także nie była bez znaczenia. I miejsce zajęli zawodnicy z Mokrzysk, II z Jasienia, III z Osiedla Zielonka a IV miejsce zajęli zawodnicy Okocimskiego.Mnóstwo śmiechu i zabawy mieli zarówno uczestnicy, jak i widzowie w czasie zawodów w rzucie jajkiem. Konkurencja polegała na tym, że dwóch zawodników z jednej drużynyrzucało do siebie jajkiem. Wygrywali ci, którzy złapali jajo największą liczbę razy w ciągu 1 minuty.. Pierwsze miejsce zajęły dwie drużyny - ze Szczepanowa i Wokowic, na drugim uplasowali się zawodnicy z Poręby Spytkowskiej, na trzecim zaś ekipa ze Sterkowca. O wielkim pechu może mówić drużyna z Bucza , która celowała w miejsce na podium. Gdyby sołtys Stanisław Milewski nie chciał popisać się celnym okiem i precyzją w rzucie i oddał miejsce w tej konkurencji innemu członkowi drużyny, zapewne Bucze świętowałoby wczoraj sukces. Już w pierwszym rzucie, być może za sprawą cienkiej skorupki jajka, w rękach lidera drużyny z Bucza pozostało tylko rozpryśnięte żółtko.Dużej sprawności i zaangażowania wymagało pokonanie strażackiego, sprawnościowego toru przeszkód. Polegał on na pokonaniu tunelu, drabinki i celnym laniu wody do tarczy z otworem. Najlepsi w tej konkurencji okazali się zawodnicy z Okocimia ( 46,5 s.), II miejsce zajęli zawodnicy z Poręby Spytkowskiej ( 47 s.), trzecie z Osiedla Kopali-Jagiełły ( 48,12 s.), czwarte było Buczez czasem ( 48,25 s.). Podziwiać należy panie radne, a zarazem szefowe swoich drużyn: Annę Lubowiecką, Marię Kądziołkę Barbarę Borowiecką oraz sołtyski Dorotę Zydroń, Zofię Słoninęi wiceprzewodniczącą rady Ewę Chmielarz, że nie tylko pobiegły, ale pokonały szczebel po szczeblu, wysoką na 2,5 metra przeszkodę, jaką była ściana.13 punktów i I miejsce w końcowej klasyfikacji zajęli zawodnicy z Poręby Spytkowskiej, tym samym wywalczyli dla swojego sołectwa nagrodę w wysokości trzech tysięcy złotych ufundowaną przez burmistrza Grzegorza Wawrykę. II miejsce i dwa tysiące złotych nagrody wywalczyła reprezentacja Okocimia. III miejsce przyznano aż czterem drużynom - ze Szczepanowa, Mokrzysk i Wokowic oraz z osiedla Stare Miasto, każda z nich dostała po 250 złotych, gdyż tysiąc złotych to była nagroda za III miejsce, została ona podzielona między cztery drużyny. Każdy z członków walczących drużyn otrzymał od burmistrza kubek w prezencie, wręczono także specjalne nagrody ufundowane dla najmłodszych uczestników przez radną Marię Kucię, członkinię Zarządu Osiedla Zielonka. Pięknym gestem wykazała się drużyna osiedla Kopaliny-Jagiełły na czele z radną, przewodniczącą zarządu osiedla Barbarą Borowiecką.W podziękowaniu za gościnę na osiedlu Zielonka radna wręczyła upominek przewodniczącemu Zielonki Antoniemu Staszczykowi.III turniej sołectw i osiedli przebiegał w piknikowej atmosferze, odbywał się na terenie placu zabaw przy ulicy Świerkowej, niektóre konkurencje rozegrane zostały w sąsiadującym z nim budynku Okocimskiego Klubu Sportowego. Dla widzów i zawodników burmistrz ufundował wspaniały poczęstunek, wielką popularnością cieszyły się smakowite kiełbaski z grilla i pyszny bogracz.