Ta strona używa plików Cookie. Korzystając z tej strony zgadzasz się na umieszczenie tych plików na twoim urządzeniu
Podziękowanie na pożegnanie
07.07.2017

Podziękowanie na pożegnanie

Jestem wzruszona tak miłymi słowami zamieszczonymi na brzeskiej stronie przez władze miasta. Odejście na emeryturę traktuję jako coś oczywistego, a gdy rozpoczyna się 40. rok intensywnej i bardzo oddanej, zaangażowanej pracy pedagogicznej, to już wypalenie zawodowe się odzywa. Dyrektorem się bywa, był taki mój czas i tyle, a cytując słowa jednej z piosenek zespołu Perfect „Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść, niepokonanym, zanim ogień nas wypali”.

Pewno przyjdzie jeszcze czas na jakąś głębszą refleksję i tęsknotę. Dziś jednak ogarniam myślami i sercem wszystkich, z którymi zetknęło mnie życie w czasie mojej zawodowej pracy w przedszkolu w Brzesku i w Jadownikach. Spośród najpiękniejszych słów i wartości wybieram dziś wdzięczność i dziękuję. Dziękuję wszystkim za wszystko i każdemu za cokolwiek, co się stało naszym wspólnym udziałem dla dobra dziecka i przedszkola. Dziękuję władzom naszej gminy, szczególnie burmistrzowi Grzegorzowi Wawryce, radnym, pracownikom Wydziału Edukacji i Sportu z panem naczelnikiem Józefem Cierniakiem i panem Krzysztofem Morawcem na czele. Za współpracę i serdeczność dziękuję pani Krysi Leśniak za długie lata życzliwości i wszystkim paniom z obecnego Referatu Obsługi Finansowej Przedszkoli. Wyrazy uznania składam na ręce księdza dziekana Tadeusza Górki z parafii Św. Prokopa w Jadownikach za rady i modlitwę. Szczególne słowa wdzięczności kieruję do państwa dyrektorów placówek oświatowych  naszej gminy, przedszkoli i szkół. Koleżanki i Koledzy - mieliśmy wspólne sprawy i wspólne problemy, wspieraliśmy się i pomagaliśmy sobie. Za wszystko Wam dziękuję. Jakże nie podziękować rodzicom wielu pokoleń moich przedszkolaków! Tym rodzicom, którzy dostrzegali problemy i potrzeby, chwalili i krytykowali , proszę przyjąć moją wdzięczność i szacunek za współpracę.

Dziękuję wszystkim moim nauczycielkom, współpracownikom ,jakich w swej drodze zawodowej spotkałam, to był zaszczyt i przywilej pracować z Wami. Kolejne etapy życia kiedyś się kończą, ale zaczyna się coś nowego. Warto ciągle cieszyć się darem życia i pisać tego życia ciąg dalszy. Trafnie Wisława Szymborska napisała, iż „Księga zdarzeń zawsze otwarta w połowie”. Zawsze jeszcze można coś sensownego przeżyć i dopisać do swojego życia. Zapewne mniej pozostało mi już do zrobienia, ale tyle jeszcze warto przemyśleć, odetchnąć i dalej pracować . W pamięci pozostaną mi ludzie i zdarzenia, w sercu dobre wspomnienia, warto więc pielęgnować je jak kwiaty.Z wyrazami wdzięcznościŁoboda Marta- za chwilę była dyrektor przedszkola w Jadownikach.

marta-loboda